1. Tomasz Gollob
2. Nicki Pedersen
3. Jason Crump
4. Greg Hancock
5. Andreas Jonsson
6. Leigh Adams
.: Połącz internet z myśleniem, a wszystko stanie się takie proste :.
Profesor Fuks
[img]http://smileys.sur-la-toile.com/repository/Firefox/firefox25.gif[/img] is not a valid Image.
Crump wszystkim pospuł typowania bo był dopiero dziewiąty, ale poza tym, nie chwaląc się, najbliżej byłem ja (moich 3 z 4 było w finale, a 5 i 6 tylko zamienili się miejscami). Szkoda że Czarny nie typował (pewnie nie mógł hi hi)...
Bo ten rudzielec zawsze wszystko popsuje.
W biegu o 120tyś Nikoś dał radę z taśmą, widać że się bał Tomka i nie wytrzymał nerwowo.
.: Połącz internet z myśleniem, a wszystko stanie się takie proste :.
Profesor Fuks
[img]http://smileys.sur-la-toile.com/repository/Firefox/firefox25.gif[/img] is not a valid Image.
"Żużlowe kluby w Polsce chcą się podzielić turniejami Grand Prix. "Gazeta" dotarła do projektu porozumienia. Wynika z niego, że Bydgoszcz ma za dwa lata oddać swoje zawody Toruniowi ..."
Gratulacje dla wszystkich fanów KonDoma miłośnika Torunia i prezesa Rydzyka!
Przy kolejnych wyborach użyjcie głowy...
.: Połącz internet z myśleniem, a wszystko stanie się takie proste :.
Profesor Fuks
[img]http://smileys.sur-la-toile.com/repository/Firefox/firefox25.gif[/img] is not a valid Image.
Emil jezdzi bez kompleksow dla "mistrzunia" i to mi sie podoba. Nie to co Gollob, ktory przed biegiem z Nikim juz ma mokro. Inna sprawa, ze cos Niki jest ostatnio cięty na Golloba.
Miki Dart Vader napisał/a:
Jazda na zuzlu to dla Nikiego praca, sedzia go zwyczajnie w swiecie okradl, przewinienie Emila bylo ewidentne.
Praca powiadasz, a dla pozostałych 15-tu to nie praca?
Być może sędzia go okradł, ale np. w ten sam sposób sedziowie okradli Crumpa, B.Pedersena, Lindgrena w poprzednim sezonie, kiedy to Nicki teatralnie upadał widząc że nie wyjdzie na prowadzenie lub traci pozycję i wtedy nie sardyna był wykluczany (Wojaczkowi powinien ręce całować). I nikt z wyżej wymienionych nie robił wtedy scen.
A teraz role się odwróciły i wielki płacz, bo jakiś młokos objeżdża gwiazdkę.Tylko że ta gwiazdka nie umie się zachowywać z godnością, bo rzucanie krzesłem w monitor, po k a z y w a nie środkowego palca sędziemu, klepanie się w czoło i rzucanie rękawicą w przeciwnika to nie jest sportowe zachowanie. Dla mnie to po prostu cham, który nie umie przegrywać.
A czy to była ewidentna wina Emila - nie zgadzam się z tym, ale nie będę rozwijał bo już i tak sporo nasmarowałem. Faktem jest, że Rosjanin szybko się uczy, robi to samo co Niki i jest już w tym udawaniu bardzo dobry, jeśli nie lepszy od sardyny.
Z żużlowym pozdrowieniem - semafor
Edytowane przez samowar dnia 02.06.2009 08:02:22
Sami zgadzam się z Tobą. To Pedersen uderzył w przednie koło Emila, a fakt iż Petersen prawie wyprzedził Emila jest mało istotny ponieważ zajeżdżając mu drogę uderzył w koło jego motoru. Po za tym czy kierowca wyprzedzając jakiś pojazd w połowie manewru wjezdża w pojazd wyprzedzany ??
widzę mihu że też czytasz komentarze na sporotwychfaktach , uważam tak samo, a zresztą dobrze sardynie tak za poprzednie jego niesportowe gesty i brak szacunku dla rywali - sprawiedliwości dziejowej staje się w tym roku zadość, jeszcze poproszę Holdera do cyklu GP 2010 i będzie ciekawa rywalizacja!
na moje obaj tej kolizji mogli uniknac. emil juz w polowie prostej widział ze nicki go wyprzedza. spojrzal dwa razy az wkoncu sobie zjechał na jego tylne koło. Nicki mogl natomiast wczesniej zlozyc sie do łuku bo ewidentnie starał sie jaknajdalej przedluzyc emilowi prosta. no ale tradycja zostala zachowana ze co turniej dochodzi miedzy nimi do kolizji.
Edytowane przez Kuba dnia 02.06.2009 13:07:03
Caly zuzlowy swiatek uznal jednoglosnie ze Niki nie powinien byc wykluczony ... Przepisy wypowiadaja sie jednoznacznie w tym temacie " zawodnik prowadzacy dyktuje tor jazdy"
Nie cały żużlowy światek, wystarczy trochę poczytać fora i opinie by stwierdzić że w tym przypadku zdania są podzielone. Że zawodnik prowadzący dyktuje tor jazdy to jest jasne, ale nie ma nic o przedłużaniu prostej i spychaniu przeciwników na bandę.
Więc Miki sytuacja nie była taka jednoznaczna jak piszesz, przykładowo: http://www.sporto...-wojciech/
A teraz z kolei Dunowie płaczą nad nieuczciwym sędziowaniem, które w poprzednich latach w ogóle im nie przeszkadzało: http://www.sporto...kopenhadz/
Czyli jest tak: jak bandyta bije wszystkich jest ok, jak bandytę pobiją są protesty i jest be.
Edytowane przez samowar dnia 03.06.2009 08:30:48
za bardzo nie lubię Nickiego, ale akurat w tym wypadku twierdzę że sędzia popełnił błąd i za całe zamieszanie należy winić sędziego ! Emil atakował a Nicki jechał swoim torem wyraźnie to widać przy ujęciu z tyłu. To jest Grand Prix oni za Mistrzostwo Świata są w stanie poświęcić życie więc to co widzimy to twarda walka !!
"Gdyby nie porażki, nie umielibyśmy docenić zwycięstwa."