---

Siema Saper. Się odezwę jako kapitan drużyny gdzie jak nazwałeś zawodnik "jest na poziomie podstawówki". Może i masz rację ale z tego co ja słyszałem to na samym wejściu wyzwiska ze strony Pawła W., który nie do Piotra jak i Norberta nie mówił tych obelg na sali tylko jak był "bezpieczny" na papierosie używał słów uznanych jako obelżywych w stosunku do Norka świadkiem tego był wasz zawodnik Roman. Więc Leszek wie co pisze bo on też to słyszał. Pisanie i mówienie, że moi zawodnicy mówią jak zawodnika nie ma to słabe. Paweł postępował tak samo. A od waszego zawodnika na zewnątrz leciały teksty naprawdę nie fajne łącznie z groźbami. Dla tego nie przekazywałem tego na meczu by nie eskalować zatargu. A historia w innych zawodach już nam pokazała że twój zawodnik od słów, potrafi przejść do czynów. Ja ze swojej strony chciałbym zakończyć ten temat by nie eskalować zatargów między osobami z naszych drużyn i życzyć wam powodzenia w kolejnych meczach. I mam nadzieję że podczas rewanżu nie będzie podobnych sytuacji. Pozdrawiam Banan.