Dodane przez Mariusz dnia 07.03.2015 21:22:27
#1
Witam serdecznie. Od wielu lat w ramach kujawsko-pomorskiej ligi darta organizuję rozgrywki w naszym regionie, turnieje krajowe, mistrzostwa Polski. Nie przypominam sobie aby tego typu sytuacje miały kiedykolwiek miejsce, a jeżeli pojawiały się problemy to były rozstrzygane w trakcie trwania zawodów. Trudno mi również zająć stanowisko w sprawie którą znam tylko z opisu innych osób na naszej stronie. W życiu kieruję się zasadą aby nie szkodzić innym. Kocham, szanuję. Każda osoba, która zapisuje się do turnieju staje się zawodnikiem. Uczestniczy w turnieju. Każdy mecz jest inny. Każdy rozgrywa Swoje zawody indywidualnie. Zachowanie przy tarczy jest również indywidualną sprawą każdego człowieka, świadczy o jego kulturze osobistej jak również o klasie zawodnika. "Wymagaj od siebie, choćby inni od Ciebie nie wymagali" W tym miejscu należy wspomnieć o zawodniku klubu Przepompownia, który swoją postawą, kulturą , sportowym zachowaniem od wielu lat godnie reprezentuje nasz region, oraz kraj na turniejach darta. Bartosz Wieczorek - gość od którego należy się uczyć. Oczywiście takich zawodników jest wielu w naszej lidze.
Ze sportowego punktu widzenia sytuacja o której mówimy nie powinna mieć miejsca, jednak się wydarzyła. Dobrze że o tym mówimy, nie przechodzimy obok pewnych zachowań obojętnie. Cieszę się, że tak jest. Jeszcze nigdy nie wykluczyłem zawodnika i tym razem też tak będzie. Nie chcę jednak, aby takie sytuacje miały kiedykolwiek w przyszłości miejsce. Jednostki, które nie potrafią dostosować się do pewnych zasad powinny poszukać sobie innego sportowego hobby. Zależy mi aby budować, a nie burzyć. Pokój, a nie wojna.
Dart jest moją pasją. Życzę Wam aby stał się również Waszą pasją.
Życzę każdemu szczęścia, pogody ducha.
Pozdrawiam Mariusz Bożek
Edytowane przez Mariusz dnia 01.01.1970 01:00:00
Dodane przez Misiekczl dnia 08.03.2015 17:50:02
#2
Seba czy widzisz gdziekolwiek bym napisał, że domagam się jakiegoś linczu czy kary ? czekałem na stanowisko Organizatora i je mam. "Satysfakcja" 100%, teraz wiem jak w przyszłości jeśli się coś takiego wydarzy rozwiązywać problem.
przeczytaj pierwszy post i wydaję mi się że miałem prawo do obu odpowiedzi jak i Jurka ( szacunek Jurek ) jak i Mariusza.
To jak Ty rozwiązałeś swoje sprawy jest Twoim wyborem ( ja raz zrobiłem jak TY ) drugi i każdy kolejny będę rozwiązywał już inaczej, bo jak widzę tematy zamiatane pod dywan się mszczą... Piszesz o rywalizacji i zgadzam się z Tobą każdy sport generuje emocję ale jesteśmy ludźmi, stworzeniami rozumnymi by nad nimi panować zwłaszcza w otoczeniu dzieci i kobiet ( nie wiem czy bezpiecznie się takie osoby poczuły )...
Nawiązujesz to sytuacji które miały miejsce, ale nie moja wina iż nie ujrzały światła dziennego, ale jeśli krytykujesz innych za zajmowanie stanowiska ( większość pisze ogólnie nie personalnie ) co do sytuacji, których nie widzieli to przypomnij mi gdzie byłeś jak rozdzielam Pawła i Janusza bo sobie nie przypominam Twojej osoby...
Kończąc z swojej strony mam nadzieję że takie sytuacje nie będą się pojawiały a swój temat uważam za zakończony.
GAME ON !! Michał Nowak