1 W przypadku oddania walkowera, zawodnicy drużyna przeciwnej oprócz dużych punktów dostają do statystyk 4:0 (tylko czwórka która została wpisana do pierwszego składu przez kapitana) nie jest to maksymalna ilość punktów jaką może zdobyć zawodnik drużyny przeciwnej w wygranym meczu stąd tylko połowa tego.
2. W przypadku kiedy drużyna gra w trójkę za czwartego nieobecnego zawodnika aktualnie drużyna dostaje 2:0 w legach jednak zawodnik do statystyk nie powinien mieć tych punktów dopisanych bo pojedynek ten się nie odbył mimo, że cały mecz tak.
1. Qumi punkty za wygraną dostaje zespół, to jest liga drużynowa nie rozgrywki indywidualne. Idąc za tym torem rozumowania za WO w piłce kopanej trener wyznaczał by zawodników którym liczono by po 1 bramce zdobytej!! A co z pozostałymi 8 którzy by grali?
2. Tu OK na moje rozsądne rozwiązanie, pojedynek daje pkt drużynie nie zawodnikowi który go nie rozegrał.
Wiem o tym, że to trochę sensu nie ma ale, ponieważ w przeciwieństwie do piłki kopanej walkowery niestety się u nas zdarzają nawet ostatnio u nas w A klasie. Statystyki indywidualne są rejestrowane i nagradzane stąd próba pomysłu na rozwiązanie tego problemu aby wszyscy zostali w miarę uczciwie potraktowani. Może ktoś będzie miał inny pomysł ?
Po naszych mistrzostwach Polski uważam że powinno sie skończyć z SO w C klasie żeby drużyny i zawodnicy zwiększali swoje umiejętności przy tarczy.W mistrzostwach B klasy były sytuacje w których zespoły przegrywały legi bo w swojej lidze w B nie grają MO tylko DO więc myślę żeby od nowego sezonu wprowadzić : A- 501 DO , B 301-501 DO i w C 301 MO co o tym myślicie? a i co z moją propozycją Bonusu w 2 meczach? Czekam na opinie Smile
Myślę, że system A - 501 DO, B - 501 MO, C - 501 SO jest najlepszym rozwiązaniem. Klasa C nauczy się dobrze kończyć singlem to dostaje szanse i awansuje na wyższy poziom i kończy masterem, itd.
Proponuję A Klasa - 501 D.O. (bez zmian z wiadomych względów, do 20 rundy później o środek z uwzględnieniem środka czerwonego), B klasa - 501 D.O. (ponieważ 90% pojedynków i tak kończy się doublem myślę że po pierwsze nie zrobi to dużej różnicy po drugie przyzwyczai zawodników graniem doublado 20 rundy później o środek z uwzględnieniem środka czerwonego) C Klasa - 301 D.O. lub 501 S.O. (do 20 rundy później o środek z uwzględnieniem środka czerwonego)
Proponuję A klasa 501 DO ograniczenie do 10 rundy,
B klasa 501 DO ograniczenie do 15 rundy,
C klasa 501 MO ograniczenie do 15 rundy.
Edytowane przez czesioczesanka dnia 05.07.2010 20:29:53
Najlepszy nie jestem, ale lepszego ode mnie nie ma
Gra o środek ma być ostatecznością, a nie standardem ... to ze pierwsze 4 zespoły SĄ W STANIE tak skończyć nie oznacza ze do tej rundy powinniśmy grac, już widzę deble do 10 rundy ...
ja mogę napisać tyle że w C KLASIE SO jest bez sensu potem się przychodzi na tur i nie moszna skończyć jak się nie ćwiczy.MO chyba jest dobrym rozwiązaniem zresztą na DMP wszystkie zespoły mówiły że nikt nie gra w C klasie SO,oczywiście 301 bo 501 to nie przejdzie bo mecze do nocy będą trwały A-501 DO B-501 DO
C-301 MO
Przypomnę tylko, że: Marcin Michałowski wygrał ranking 2008/09 grając w klasie C więc nie widzę związku, jak trenujesz to single dają ci linię i sektory, master robi dystans, double zakończenie. Wszystko się przydaje Formę buduje logiczny trening, a ci tym wiedzą niezależnie od systemu grania w lidze kują pięknie na indywidualu
moim zdaniem liga ma sluzyc temu zeby regularnie sie ogrywac z innymi zawodnikami. jesli standartem turniejowym (na calym swiecie) jest 501 D.O. to nie ma sensu grac innej gry. trening, treningiem (Piter), ale w trakcie gry, dochodza glowa i emocje i jak nie masz reki ulozonej do dabla to go nie rzucisz i juz. to tak jakby w pilce noznej w coraz to nizszych ligach grano na wieksze bramki.... jak sie naucza strzelac do duzej to moga grac w wyzszej lidze na mniejsze bramki.... to jakis nonsens. w rozgrywkach juniorskich ma to sens. niech sie dzieci ucza... ale w rozgrywkach seniorskich (wszystko jedno liga czy turnieje) standart powinien byc jeden... do tego dochodzi problem kiedy zawodnicy ograni w klasie C, chca pojechac i zmierzyc sie na turnieju krajowym z "obcymi"..... brak ogrania (a liga to do tego najlepszy poligon) moze byc decydujacy....
Edytowane przez MackUK dnia 06.07.2010 03:04:10
MackUk oczywiście, że w piłce nie grają do większych bramek. Za to grają zawsze 90 min. Od zawodników 3 ligi nikt nie wymaga, żeby byli technicznie oraz szybkościowo na poziomie graczy z ligi mistrzów...
My nie gramy na czas, tylko na ilość rozegranych meczy. Co skutkuje różnym czasem trwania w zależności od poziomu graczy. Według mnie podział
A 501 DO
B 501 MO
C 501 SO
jest trafiony.
Najwyższy poziom prezentuje klasa A nie dlatego, że grają tam 501 DO tylko dlatego, że grają tam praktycznie najlepsi zawodnicy z całej ligi, systematyczna gra przekłada się na wyniki.
Prawda jest taka, że nie wszyscy muszą i nie będą kończyć 501 do 10 rundy. Tak samo jak w piłce większość graczy lig ligę mistrzów będzie oglądać tylko w tv.
I tak samo jest z Dartem. Każdy może znaleźć dla siebie miejsce i grać tam gdzie chce
A jeżeli chętnych na wyższe szczeble jest więcej, to już zakładałem temat odnośnie powiększenia ilości drużyn w poszczególnych klasach rozgrywkowych. Dlaczego narzucać komuś styl gry ?? Grajcie 501DO ale w naszej klasie grać nie będziecie bo.. ??
A ja proponuję grać ligę bez ograniczenie kolejek. Moim zdaniem zwycięstwo przez rzucanie 'kto bliżej środka' nie jest tak do końca zwycięstwem. Są zawodnicy, którzy bulla rzucają bardzo dobrze i tacy którzy mają z tym kłopot. O wiele więcej satysfakcji daje końcówka rzucona "tak jak wychodzi" z gry. Poza tym ile legów kończy sie powyżej 15 czy 20 rundy?