Moja propozycja, aby turnieje okręgowe jak i wszelkie turnieje mistrzowskie, czy jakieś dodatkowe inne niż klubowe, miały podział jak było kiedyś, mężczyźni oddzielnie kobiety oddzielnie. Mężczyźni z ewentualnym podziałem na klasy open i c. Kobiety powinny grać razem. Bez podziału na klasy i bez możliwości zapisywania do c i amatorów.
Nie można zabronić grania kobietom w turniejach amatorów. Niektóre niewiasty nie czują się na siłach,by grać z zawodniczkami formatu europejskiego.
Uważam, również że prowadzenie rankingu amatorów jest bezzasadne, albo się gra dla przyjemności(amatorzy) albo rywalizuje się o jak najlepsze wyniki, punkty i ranking (klasa open).
Edytowane przez czesioczesanka dnia 11.09.2015 08:34:35
Najlepszy nie jestem, ale lepszego ode mnie nie ma
Uważam, również że prowadzenie rankingu amatorów jest bezzasadne, albo się gra dla przyjemności(amatorzy) albo rywalizuje się o jak najlepsze wyniki, punkty i ranking (klasa open).
Bartosz szukałem jak to napisać i przyznaję Tobie rację ...
Uważam, że kobiety powinny mieć dalej możliwość wyboru gdzie chcą grać.Ja na przykład nie czuję się na rywalizację w Turnieju Kobiet... i nie chciałabym być wrzucana tam. Może i w tym roku nie będę za wiele razy na turniejach z wiadomych powodów, ale jak już pójdę to chciałabym dalej mieć możliwość wyboru.
Uważam, również że prowadzenie rankingu amatorów jest bezzasadne, albo się gra dla przyjemności(amatorzy) albo rywalizuje się o jak najlepsze wyniki, punkty i ranking (klasa open).