Wczorajszy mecz BCP vs LBB zakończył się wynikiem jaki jest już znany, atmosfera była jaka była, sympatyczna muzyka, taka ponadczasowa jednakże wydarzyło się coś, co nie powinno moim zdaniem się zdarzyć...Pozwolę sobie napisać personalnie, a nie ogólnikowo, gdyż odnosi się to do jednej, konkretnej osoby:
Szanowny Panie Dreżewski Piotrze nazywany również przeze mnie na stronie m.in. DD...
Biorąc przykład z Twej osoby piszę dziś na stronie, mogłam powiedzieć Tobie to wczoraj na meczu osobiście, ale skoro rozmowy sam na sam nie są wystarczające i mogę się tylko oczywiście domyślać, że publiczność jest potrzebna, postanowiłam, że korzystając z miłej chwili picia kawy napiszę (prawie) to co myślę.
Twoja koszulka wczorajszego miło się zapowiadającego (do czasu) dnia była bardziej słynna niż osoba, która ją nosiła (czyt. Ty). Koszulka, o której niestety się wypowiadam, pomimo swej pięknej intensywnej barwy przykuwała wzrok oraz budziła emocje tylko stworzonymi przez Ciebie napisami.
Pisząc o Twej koszulce muszę nawiązać do posta Darka, którego na stronie niestety już nie ma( i dlatego muszę wysilić swą pamięć). W sposób bardziej lub mniej delikatny, napisał fakty, z którymi się zgadzam, a nawet do których bym również mogła dodać kilka rzeczy. Rozumiem, że ten post uderzył w Twą osobę, nie jestem do końca przekonana czy forma czy istota posta.
Jednakże nie daje Ci to prawa, abyś prowokował mnie taką formą protestu jaki pokazałeś wczoraj. Jeżeli masz jakieś niewyjaśnione sprawy z Darkiem to proszę załatw to z nim. Nie życzę sobie, abyś poprzez takie zachowanie jakie miało miejsce wczoraj okazywał Twój słynny szacunek. Wiedziałeś, że będę na meczu dlatego też wnioskuję, że to co masz napisane na koszulce jest dedykowane dla mnie. I nie wiem w jaki inny sposób mam to odczytać. Koszulka trafiła w 100% - mnie. Mówisz i piszesz dużo o szacunku, o braku szacunku co do Ciebie. Wczoraj udowodniłeś mi co oznacza dla Ciebie szacunek. Jeżeli chcesz mi coś powiedzieć, pokazać, udowodnić to po prostu ze mną porozmawiaj. Jeżeli Twoja odwaga i poczucie własnej wartości i godności pozwala Tobie na zrobienie czegoś takiego, to bądź konsekwentny i zapraszam do rozmowy.
Nie neguję wyrażania siebie, swoich opinii i nie namawiam Ciebie ani kogokolwiek do bycia cicho. Wręcz przeciwnie - zachęcam do bycia aktywnym! - ale w sposób adekwatny do sytuacji, osoby.
Proszę o zmianę Twojego podejścia, gdyż nie będę tolerować tego typu "buntu".
Ps. Wybrane zwroty, które mogą Ci się przydać do następnego protestu może w innej postaci, gdyż wątpię, żeby Twoje podejście się zmieniło... Spodnie na przykład? Pisane pionowo, na nogawkach z przodu, tyłu, z boku...
Szanowny Pan Dreżewki Piotr - może być skrót SPDP
Nieskazitelny Darter
SzaCUN dla (wybranych) Wszystkich
Rozmawiam...na stronie
Speak to the hand...
...tylko musielibyśmy się jakoś dogadać co do praw autorskich i podziału profitów.
Co do wczorajszego meczu. Pozdrawiam drużynę BCP i przepraszam za "troszeczkę" niecenzuralne słowa.
Post trochę długi, ale miałam dużą kawę
Z wyrazami ogromnego szacunku pozdrawiam bardzo serdecznie
(nie spodziewałam się, że powodem do napisania takiego postu będzie koszulka )
Zapomniałam: BCP dziękuję za wyrozumiałość co do czasuEdytowane przez Magda dnia 17.05.2013 13:36:18
jednakże wydarzyło się coś, co nie powinno moim zdaniem się zdarzyć...Pozwolę sobie napisać personalnie, a nie ogólnikowo, gdyż odnosi się to do jednej, konkretnej osoby:
)
